Akademia złotej ścieżki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Akademia złotej ścieżki

Wejdź do niesamowitego świata Akademii oraz świata yaoi.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pokój nr 6.

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Umiko

Umiko


Liczba postów : 139
Join date : 23/03/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 12:47 am

Pokój nie jest duży, ale też nie specjalnie mały- w sam raz by zmieściły się w nim dwie osoby. Wnętrze pomieszczenia jest zaaranżowane w stonowanych barwach . Dominują tu głównie biele i brązy z ewentualną domieszką czerni. Jasne barwy ścian i paneli świetnie komponują się z czekoladowym odcieniem drewna, z którego zrobione są meble takie jak.: łóżka, półki czy biurka. Wchodząc do pokoju w progu przywita was wielki, puszysty i przyjemny w dotyku ciemnobrązowy dywan, który świetnie prezentuje się na tle paneli w odcieniu ecru. Ściany są w podobnej barwie z brązowymi elementami dekoracyjnymi obok, których naprzeciw siebie znajdują się dwa łóżka. Przestrzeń pomiędzy nimi dzieli wielkie okno z parapetem wyłożonym miękkimi poduszkami w odcieniach od bieli przez beże do brązu. W pokoju również znajdują się dwa biurka jak i dwie szafy gdzie każdy ze współlokatorów może poukładać swoje rzeczy bez żadnych sprzeczek czy kłótni o brak miejsca.

~ Nathaniel Ramsey
~Natsume Usachi
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 1:08 am

Kiedy w końcu udało mi się wtaszczyć torbę na to nieszczęsne trzecie piętro byłem przeszczęśliwy, jeszcze tylko znaleźć pokój. Ciągnąc za sobą torbę z takim zapałem jak krzyż na ukrzyżowanie po chwili stanąłem przed drzwiami z numerkiem 6. Przekręciłem klucz w zamku u uchyliłem je zaglądając do środka. Hmm... całkiem ładnie tu, no i współlokatora jeszcze nie ma. Wszedłem do pokoju i od razu zacząłem się rozpakowywać żeby mieć to jak najszybciej za sobą. Opróżniłem torbę i wsunąłem ją pod łóżko, a gitarę oparłem o ścianę obok szafy. Położyłem się na łóżku i wyjąłem telefon z kieszeni spodni, po czym zacząłem odpisywać na nieodebrane wiadomości. Pomimo tego, że skończyłem jeszcze przez chwilę zalegałem na łóżku w bezruchu. Tak bardzo nie chciało mi się wstawać, ale w końcu po kilku minutach zebrałem się w sobie i wstałem z łóżka. Wyciągnąłem z podręcznej torby paczkę papierosów i wyjąłem jednego natychmiast go zapalając. Zaciągnąłem się głęboko dymem i otworzyłem na oścież okno, wypuszczając z płuc dym usiadłem na parapecie tyłem do pokoju i zacząłem rozglądać się po okolicy. Chyba trzeba będzie się potem gdzieś przejść, no właśnie: pooootem. Gdy papieros się wypalił zgasiłem go i zewnętrzny parapet i rzuciłem gdzieś na zewnątrz. Zostawiając otwarte okno położyłem się na łóżku podpierając głowę rękoma i po chwili chyba odpłynąłem.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 11:54 am

Dopiero odebrałem z sekretariatu klucze do swojego nowego... tymczasowego miejsca zamieszkania. Cholera, ile można siedzieć u sekretarki?! Ta kobieta naprawdę mogłaby się ogarnąć z tymi wszystkimi papierami. Na samym początku twierdziła nawet uparcie, że nie jestem przyjęty do tej szkoły, kiedy ja dobrze wiedziałem, że dostałem się jako jeden z lepszych.. Co za tupet. Ja już jej pokażę, oj pokażę. Wystarczy zdobyć parę ważniejszych informacji jej dotyczących i może zacząć szukać nowej pracy... Może wydaję się teraz być niezłym zarozumialcem, no ale przepraszam bardzo... Trzymałem dwie torby, z których jedną wraz z gitarą i laptopem miałem przewieszoną przez ramię, a na szyi dyndał mi aparat fotograficzny..! Nie wiem, jak byłoby wam, ale mi już trochę to wszystko ciążyło. Zwłaszcza, że jakoś cudownie mięśni wyrobionych nie mam.. Możecie sobie tylko wyobrazić moją ulgę i jednocześnie zdenerwowanie, kiedy srebrny kluczyk w końcu znalazł się w mojej dłoni, a wręcz cholernie przemiła pani sekretarka pożegnała mnie z krzywym, wymuszonym uśmiechem. Znając życie nie będę miał wśród ludzi stąd dużo bliskich znajomych. Znienawidzą mnie przez moje zainteresowania, no cóż. Wychodząc z gabinetu, zerknąłem jeszcze na plakietkę przy metalicznym, magicznym narzędziu otwierającym zamki, w skrócie - kluczu. Zaraz, zaraz? Trzecie piętro? No cholera, wyżej się nie dało? Chlipnąłem cichutko pod nosem, wyrażając w ten sposób swoją dezaprobatę, by wspinać się na trzeci poziom. Przecież ja tu nie wyrobię z takimi ciężarami! Jest tu jakaś winda, albo coś? Nie no, jak będę szukać, to zmęczę się jeszcze bardziej, a personel szkolny na chwilę obecną nie wydawał się wybornie uprzejmy. Dobra, ch... Nie, nie będę przeklinać. A przynajmniej jeszcze. Trzeba na początku pokazać się z bardziej kulturalnej strony, nie? Ruszyłem więc w stronę akademika, z każdą kolejną chwilą czując, że paski od futerału laptopa, torby i gitary akustycznej wpijają mi się coraz bardziej w ramię. Argh, no pięknie. Już tak mnie korciło, żeby porozmawiać z tutejszymi uczniami, jednak przez tą wycieczkę ogarniało mnie coraz większe zmęczenie...
I w końcu... po męczącej wspinaczce... Dotarłem pod drzwi numer 6 na trzecim piętrze. Byłem już naprawdę nieźle zmachany, najchętniej po prostu rzuciłbym te torby w pi... pierożka i położył się na moment na łóżku. O tak, piękny plan. Wsadziłem klucz do zamka, chcąc go przekręcić i otworzyć drzwi, jednak okazało się, że wcale nie były zamknięte. Czyli już mam współlokatora, ta? Może będzie ciekawie. Wślizgnąłem się do środka, od razu rozglądając. Pomieszczenie nie wyglądało aż tak źle, prawdę powiedziawszy było lepiej, niż myślałem, że będzie. Od razu zauważyłem też osobnika, z którym przez najbliższy czas będę ów pokój dzielić. Leżał na swoim łóżku i wydawało się, że spał. Huh, no dobra. Nie będę taki niemiły i... Nieważne. Rzuciłem swoje bagaże na podłogę obok swojej szafy, dbając szczegółowo tylko o gitarę i laptopa. No i o aparat - rzecz jasna. Hałasem postanowiłem się nie przejmować, przecież chyba mogę podroczyć się z nową osobą, prawda? Nie obrazi się na mnie chyba od razu~ Zacząłem wyciągać z torby rzeczy, porządkując je i odkładając na odpowiadające miejsca, żeby potem nie robić sobie z tym problemu i mieć to za sobą.
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 12:18 pm

Cudownie, wreszcie mogłem sobie odpocząć. Mogłoby się wydawać, że jest już tak pięknie, gdy nagle ze snu wyrwał mnie jakiś huk. Rozchyliłem niechętnie powieki i zobaczyłem, że ktoś poza mną jest w pokoju. To by było na tyle jeśli chodzi o drzemkę, eh... Podniosłem się do siadu przecierając oczy, może i powinienem się na to zirytować, ale byłem zbyt zaspany na jakiekolwiek emocje. Hmm... może przynajmniej nie będzie nudno skoro nie jestem już sam w pokoju. Przeczesując włosy palcami wstałem z łóżka i podszedłem do niego, już bardziej przytomny. - Cześć, jestem Nathaniel - powiedziałem, uśmiechając się trochę łobuzersko i podałem mu dłoń. Teraz, kiedy już ogarniałem to co dzieje się dookoła stwierdziłem, że z pewnością nie będzie nudno, już ja się o to postaram.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 12:32 pm

Kończyłem już układać do szafy na szybko swoje rzeczy, kiedy nagle usłyszałem, że obudziłem współlokatora. Oj. Nie chciałem, naprawdę~ Ja też lubię sobie pospać, no ale wypadałoby się jakoś przedstawić, prawda? O wilku mowa. Słysząc jego głos, odwróciłem się szybciutko w jego stronę, wcześniej jeszcze wkładając na półkę ostatnią bluzę i zamykając drzwiczki szafy. Dlaczego wszyscy, których spotykam w tym kraju przeważnie są wyżsi ode mnie co najmniej o głowę? Eh, no trudno, nic się już nie poradzi. Odwzajemniłem cwaniacki uśmiech i ująłem jego dłoń, lekko potrząsając. Nathaniel, co? Trzeba będzie to jakoś zapamiętać.
- Miło mi Cię poznać, Nath. Ja jestem Natsume. - zwolniłem uścisk ręki, odchodząc od niego kawałek i schylając się po torbę z laptopem. Natychmiastowo podłączyłem go do zasilania, w tracie podróży zdążyłem rozładować baterię.
- Skąd jesteś? - zapytałem ciekawym tonem, odkładając futerał z gitarą na bok i wskakując na swoje łóżko, siadając na nim po turecku. Przy okazji włączyłem już komputer, podłączając bezprzewodowy internet.
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 12:51 pm

usiadłem po turecku na przeciwko niego i zmierzyłem go wzrokiem - Z drugiego końca kraju, nic specjalnego - odpowiedziałem i pochyliłem się lekko do niego, po czym ująłem w palce kosmyk jego włosów - Fajne masz te włosy - powiedziałem obracając je w palcach z istnym zaciekawieniem.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 12:58 pm

- A może właśnie coś specjalnego~? - grzebałem aktualnie w ustawieniach bramki IP, bo jakoś internet nie chciał mi się włączyć, aż tu nagle zauważyłem, że jego ręka niebezpiecznie zbliża się do moich włosów. Że co? Niby w czym one były fajne? Czarne, trochę dłuższe, teraz na dodatek najprawdopodobniej lekko rozczochrane przez wiatr...
- Co w nich fajnego? - uniosłem brew, spoglądając na chłopaka. Otwarty jest, nie ma co. Większość osób teraz po prostu siedziałaby cicho.
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 1:03 pm

Raczej nie - wzruszyłem ramionami z lekkim uśmiechem - Nie wiem, po prostu, podoba mi się ich kolor -stwierdziłem puszczając kosmyk i zabrałem dłoń, niby to przypadkiem muskając przy tym jego skórę - A ty? Skąd jesteś? -zapytałem, przechylając lekko głowę. Skoro ja mu powiedziałem to też bym chciał wiedzieć coś o nim.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 1:10 pm

Nie zwróciłem większej uwagi na to, że dotknął moją skórę, uznałem to za czysty przypadek. W końcu podłączyłem się do internetu, a pierwszą stronę, którą włączyłem, była to strona informacyjna. Wydarzenia w kraju itp. Jeździłem spojrzeniem czerwonych tęczówek po napisach, jednocześnie słuchając Nathaniela.
- Urodziłem się i wychowałem w Anglii, teraz jestem, jak widać zresztą, w Szwecji. - nie kryłem swojego pochodzenia, bo nie było po co. I tak w większości jestem Europejczykiem, nazwisko zostało przez dawniejsze powiązania z Japonią, a imię... Mama po prostu stwierdziła, że będzie mi pasować.
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 1:33 pm

Ale masz coś wspólnego z Japonią, co nie? - zapytałem wstając z łóżka i podniosłem z szafki nocnej paczkę papierosów - Mogę? - zwróciłem się do niego bardziej z grzeczności, bo i tak miałem zamiar zapalić. Otworzyłem okno i nie czekając na odpowiedź usiadłem na parapecie zapalając papierosa.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 1:47 pm

- No jakieś tam korzenie niby są... - mruknąłem, przeskakując po stronach internetowych. Nie spojrzałem nawet za nim, kiedy zszedł z łóżka i podszedł do szafki, wyczytując dalej potrzebne mi informacje. Dopiero gdy czegoś się zapytał, przewróciłem oczyma, kierując je w jego stronę. Zaraz, zaraz. Papierosy?
- Weź nie pal przy mnie tego świństwa.. ._. - powiedziałem pod nosem. Na szczęście, przy otwartym oknie i jeszcze usiadł na parapecie. Jak ja nie lubię dymu papierosowego! :I
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 1:54 pm

Zaśmiałem się cicho pod nosem na ten jego mały protest - Będziesz musiał się przyzwyczaić - stwierdziłem rozglądając się po okolicy i strzepnąłem nadmiar popiołu na zewnątrz. Hmm... może nawet uda mi się go przeciągnąć na ciemną stronę mocy? Ale wszystko w swoim czasie... na razie tylko będzie musiał to znosić z dość dużą częstotliwością.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 2:17 pm

Przyzwyczaić się? No way. Nienawidzę papierosów i tak już zostanie, amen. Mam niby poświęcić swoją dobrą kondycję? Dym papierosowy i nikotyna zmniejszają pojemność płuc, a to mogłoby dla mnie się źle skończyć. Zwłaszcza, jeżeli goniłoby mnie parę osób, którzy święcie twierdzą, że zepsułem im życie, a nawet ich nie kojarzę D:
- Raczej ciężko z tym będzie. Nie wiem, co widzisz w tym świństwie - mruknąłem z bardzo dobrze słyszalnym prychnięciem.
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 2:26 pm

Zaśmiałem się po raz kolejny - W sumie, też nie wiem, po prostu to lubię - wzruszyłem ramionami i rzuciłem wypalonego papierosa za okno, po czym zeskoczyłem z parapetu i usiadłem na swoim łóżku. Wyciągnąłem z torby paczkę jakichś żelków i otworzyłem ją. - Chcesz? - zapytałem, wstając i podszedłem do niego podstawiając mu paczuszkę pod nos.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 2:31 pm

- Ja tam wolę nie psuć sobie zdrowia... Zmniejszona pojemność płuc, brudzenie ich, mniejsze ciśnienie, które dla osób z chorym sercem może być już całkiem szkodliwe.. Śmierdzi... same minusy. Lepiej byłoby już kupić sobie e-papierosa, przynajmniej mniej niezdrowy... - powiedziałem na szybko, znów przełączając stronę. Po chwili, słysząc jego głos, uniosłem wzrok na paczuszkę.. Żelki! Pierwszy powód, żeby go lubić! Ma żelki!
- No skoro tak bardzo chcesz się ich szybciej pozbyć, to ja mogę pomóc - uśmiechnąłem się, zerkając na niego z dołu i zabierając parę żelek. - Dziękuję~
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 2:46 pm

uśmiechnąłem się do niego przyjaźnie, no! wreszcie jakaś zmiana nastawienia do mojej osoby - Jak będziesz chciał więcej, to mam w torbie - powiedziałem, sięgając po żelki i położyłem paczkę na pościeli, po czym kucnąłem obok łóżka Natsu i bez skrępowania zacząłem gapić mu się w ekran - co tam szpiegujesz? -zapytałem, zerkając na niego kątem oka.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 2:51 pm

- Na pewno skorzystam - uśmiechnąłem się, następnie zajadając powoli żelki, rozkoszując sie ich słodkością. Kiedy zaczął tak zaglądać mi do laptopa, mój uśmiech zmienił się na bardziej cwaniacki i odsunąłem się nieco, cicho się chichrając.
- Czytam Twój życiorys, buahaha...~ - ... to były tylko wiadomości, ale co z tego xD
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 2:55 pm

Parsknąłem śmiechem, na samą myśl o jego minie gdyby rzeczywiście zobaczył mój życiorys. Zapewne bałby się zasnąć w nocy ze mną w jednym pokoju hahahahaha - Uwierz, że gdybyś to robił to twoja mina byłaby zupeeełnie inna - wydusiłem starając się opanować śmiech.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 3:00 pm

Nie wiem, z czego się tak bardzo śmiał. Czytałem już w życiu tyle popieprzonych życiorysów, że nic mnie już nie zaskoczy. Znając życie, jego przeszłość byłaby po prostu dla mnie nudna.
- No, pewnie ziewałbym - posłałem mu szeroki uśmiech, a potem wróciłem do czytania notek - Przeglądam po prostu wiadomości z okolicy...
Powrót do góry Go down
Nathaniel

Nathaniel


Liczba postów : 106
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Kwi 21, 2013 3:09 pm

Skoro tak twierdzisz - rzuciłem, wzruszając ramionami i uwaliłem się na swoim łóżku - I co? Znalazłeś coś ciekawego? - zapytałem. Kurde... chyba powinienem się przebrać... bardzo niechętnie wstałem i przeciągnąłem się, ruszając w kierunku szafy. Zrzuciłem brudną koszulkę i wyjąłem pierwszą lepszą, po czym założyłem ją i wróciłem na łóżko, zgarniając po drodze garść żelków.
Powrót do góry Go down
Natsume

Natsume


Liczba postów : 77
Join date : 21/04/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimePią Kwi 26, 2013 10:54 am

(Przepraszam za nieobecność, no ale ją usprawiedliwiłem :3)
- Coś ciekawego, mówisz? Skrócę swój wywód i powiem Ci tylko, że okolice szkoły są nudne jak flaki z olejem. Nie ma zupełnie żadnych interesujących wydarzeń, no ale może sami uczniowie jakoś podkoloryzują moje życie. - mruknąłem, stwierdzając, iż to nie ma sensu i wyłączyłem kartki z wiadomościami, teraz szukając jakiegoś fajnego rytmu na perkusji, żeby milej grało mi się improwizację na gitarze. Kiedy już jakiś znalazłem, odłożyłem laptop na bok i podłączyłem do niego słuchawki, ustawiając je stosunkowo cicho. Sięgnąłem po futerał z instrumentem, po chwilce go wyciągając i szarpiąc lekko struny do dźwięków perkusji.
- ~~
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Pokój nr 6.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Pokój nr. 7
» Pokój nr.5
» Pokój nr. 5
» Pokój nr 1.
» Pokój nr. 6

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Akademia złotej ścieżki :: Akademik :: Trzecie Piętro-
Skocz do: