Akademia złotej ścieżki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Akademia złotej ścieżki

Wejdź do niesamowitego świata Akademii oraz świata yaoi.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pokój nr 6.

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Umiko

Umiko


Liczba postów : 139
Join date : 23/03/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeNie Mar 31, 2013 7:03 pm

Duży, przestronny pokój, w którym spokojnie mogłyby się pomieścić ze dwie osoby, lecz pokój ten jest jednoosobowy. Od razu po wejściu do niego w oczy rzuca się duże okno znajdujące się na przeciw drzwi. Parapet tego okna został wystylizowany na siedzisko, na którym znajduje się miękki podłużny materac. Z prawej strony okna znajduje się duże dwuosobowe łóżko. Po co dwuosobowe? Tego nie wiadomo. Po drugiej stronie na przeciw łóżka znajduje się ciemno brązowy stolik oraz dwa wygodne fotele, duża szafa w odcieniach ciemnego brązu i jasnego brązu oraz półka wisząca na ścianie, a przy łóżku stoi mała szafka nocna wykonana z tego samego materiału co szafa. Ściany mają kolor bieli z dodatkiem czarnych akcentów, zaś na ziemi jest duży dywan z piękną mozaiką. Po prawej stronie są drzwi, wchodząc do tego pomieszczenia można dostrzec dużą wannę, prysznic, umywalkę oraz toaletę i lustro. Kafelki mają odcień beżu, a podłoga ma lekko kawowy kolor.

~Charles William James II Douglas
Powrót do góry Go down
Charles

Charles


Liczba postów : 19
Join date : 29/03/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimePon Kwi 01, 2013 9:53 pm

Ech szkoła jak szkoła, kolejna w której będę uczył. Nic nowego, nic zadziwiającego. Jakoś nie jest dla mnie zbyt atrakcyjna. I po co nazywają ją złotą? To głupie i tyle. Tylko chcą zaszpanować Bóg wie czym. A dojazd? O nim nawet nie wspomnę, bo był masakryczny. Zmęczenie zaczęło mnie ogarniać jeszcze większe niż zwykle, ale cóż zrobić? Jakoś dotarłem do korytarza i zacząłem szukać swojego pokoju. Numer 6..numer 6. Swoją drogą to...nie, nic mi to nie mówi, ani nie przypomina. Może nawet i lepiej? A szczęście, że na korytarzu pusto. Nie trzeba z nikim na razie gadać i to najważniejszy plus. Hah..ideolo.
Wyjąłem spod koszuli wisiorek i spojrzałem na niego. Ach...wspomnienia z dawnych lat. Jakichś dziesięciu. A ja go wciąż noszę. Kazda kobieta z jaką byłem miała do mnie o to pretensje. O tę głupią literkę "A". JAkby nie mogła to być inna. Co poradzę. Chciałem pamiętać, dlatego ją sobie zawiesiłem. Choć niby wolałem odsunąć w niepamięć tamte czasy, to jego nie chciałem. Nie umiałbym zapomnieć o nim. Tyle mi dał. Ale to tylko głupia, licealna miłość. Nic wielkiego. Nie ma co się rozczulać nad pamięcią o dwumetrowym facecie, w którym się kiedyś zakochałem. Swoją drogą to ciekawe gdzie teraz jest, gdzie pracuje...i co aktualnie robi. Spotkanie go byłoby dość miłe, jeśli i on by był taki jak kiedyś. Ale marne szanse. Po tym jak spierdoliłem i mu nie powiedziałem. Prędzej by mnie zwyzywał, tiaa..cały on.
No nic. Wszedłem wreszcie do pokoju i rozejrzałem się. Wzruszyłem ramionami. Nuda. Nic wielkiego i nowego. Ładne wszystko, ale i zbyt...tak jakby chcieli pokazać jak zajebiści i bogaci są. Jak prawie każda szkoła. Położyłem torbę na ziemi, rozpakowałem się, potem poszedłem się odświeżyć. Minęło tylko kilka minut. Nic wielkiego. A czas poznać kogoś innego z grupy nauczycieli. Mój cel? Pokój blisko. Najlepiej obok, by się za daleko nie fatygować. A potem może jakieś piwo czy cokolwiek, by się rozluźnić i tyle. Dobry plan Charlie, dobry. Charlie, Cherry...ech..never more. Never more Cherry. Wszystko tylko nie to przezwisko. Ale nie będę tym sobie zaprzątał głowy. Wyszedłem z pokoju i skierowałem się do...pokoju najbliżej.
Powrót do góry Go down
Charles

Charles


Liczba postów : 19
Join date : 29/03/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimeWto Wrz 30, 2014 2:14 pm

Wszedłem do pokoju na wpół żywy i od razu padłem na łóżko, jakbym był zmęczony po dziesięciokilometrowym biegu, albo i maratonie. A mnie po prostu siły grawitacji wrzuciły do wody. Przypadek? Nie, to nie przypadek. Czasem jestem tak niezdarny, że wolałbym się nie znać. Naprawdę, czasem chciałbym nigdy się nie poznać przez moje niektóre, głupie wybryki. Ale muszę ze sobą żyć, co nie? Nie będe pieprzonym, trzydziestoletnim emo, który chce się powiesić, bo go pokonało przyciąganie ziemskie.
-Nic się nie zmienił.-mruknąłem wtulając twarz w poduszkę i zamknąłem oczy. Oczyszczę umysł, potem wezmę tabletkę na ból głowy, wykąpię się...No i ubiorę! A potem wyjdę go poszukać, bo może się okazać, że zaczynam być psychiczny. Schizofrenia z wymyślaną postacią obok, która nie dość, że ze mną gada to i umawia na kawę. A potem będą patrzeć jak facet w kawiarni siedzi i gada do powietrza pijąc Latte.
Powrót do góry Go down
Charles

Charles


Liczba postów : 19
Join date : 29/03/2013

Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitimePią Kwi 24, 2015 8:19 pm

Obudził się po godzinie. Nie czuł się najlepiej, ale zawsze mogło być gorzej, jak to mówią. Wstał ociężale i po wzięciu tabletki na ból głowy, poszedł się przyszykować. Wziął prysznic, założył czystą bieliznę, czarną koszulę i białe części garnituru. Chwilę próbował zamaskować bliznę na twarzy, ale nie wychodziło tego niczym przyzwoitym przykryć, więc odpuścił. Zabrał ze sobą telefon i portfel, a następnie wyszedł z pokoju, aby skierować się do numeru cztery, po towarzysza do picia kawy.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pokój nr 6. Empty
PisanieTemat: Re: Pokój nr 6.   Pokój nr 6. I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Pokój nr 6.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
»  Pokój nr 4.
»  Pokój nr 1.
»  Pokój nr 3.
» Pokój nr 6.
»  Pokój nr 2.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Akademia złotej ścieżki :: Akademik :: Piętro nauczycieli-
Skocz do: