Catch me if you can~

Imię: Natsume
Nazwisko: Usachi
Wiek: 17 lat
Data urodzenia: 6 lipca
Znak Zodiaku: Rak
Wzrost: 170cm
Waga: 53kg
Uczeń/Nauczyciel: Uczeń
Klasa: Humanistyczna
Status: ...wol...ny? D:
Uke.... :I

Wygląd:
Ohayo Minna (no tak, bo trzeba się przywitać, żeby ‘rozbudować’ bardziej swoją kartę ^3^)! Natsume… Jakby go tu opisać..? Spoglądając na niego z daleka, widzimy dość niskiego, bo mierzącego sobie ok. 1.70m, bardzo szczupłego chłopaka, którego waga ledwo trzyma się normy. No bo w końcu co to jest 53kg u faceta przy 170cm? Nic… No ale cooo tam… Usachi zwyczajnie nie ma czasu na takie pierdoły jak prawidłowe i zdrowe odżywianie się… za bardzo ambitny jest… Wracając do jego wyglądu, bo wydaje mi się, że coś zeszliśmy przez przypadek na charakter. Wspomniany wcześniej Natsume mimo tego, że przez swój wygląd wydaje się słabym i chucherkowatym, ma dużo siły fizycznej. A zwłaszcza w swoich długich i smukłych nogach. Więęęc, jeżeli o uciekanie chodzi – jest genialny. Pokonuje duże odległości bez najmniejszej zadyszki i spadku energii… Doobra, dalej. Może wspomnę o skórze? Blada, zdecydowanie blady odcień. Nie ma żadnych znamion, czy pieprzyków, przebarwień – jest czysta. Twarz Natsume jest delikatnie zarysowana. Ma dość wąskie usta, charakteryzujące się różaną barwą. Jego nos jest nieduży i zgrabny, lekko zadarty do góry. Włosy tego chłopaka są czarne niczym heban. Dosłownie kruczoczarne, które nawet w nikłym świetle ślicznie połyskują, świetnie kontrastując z bardzo jasną skórą, dając ciekawy efekt. Mają długość ok. 8cm i są dość proste, choć często układają się w artystyczny nieład. Zwłaszcza, kiedy Natsu obudzi się rano, podniesie do siadu i nie dość, że podczas snu jego kosmyki zostały zabite, to jeszcze poczochra je, rozglądając się po pomieszczeniu (o ile nie zasnął gdzieś pod mostem, bo śledził kogoś i ze zmęczenia sobie usiadł i… kaput xD). Oczy Usachiego są krwistoczerwone. Można nawet uznać, że przez to wygląda o wiele bardziej zadziornie. Natsume od czasu do czasu nosi też na nosie okulary w czarnej oprawce. Jednak zakłada je tylko do czytania i do pracy przy komputerze. Aaale, gdy ma te okulary… trzeba przyznać, że wygląda geniaaalnie… (A to wyjątek… bo user tak to nie lubi postaci w okularach =3=) Co można jeszcze powiedzieć o tym chłopaku… Może jak się ubiera? Cóż, nie jest to zbyt trudne do opisania. Zazwyczaj nosi ciemne, obcisłe spodnie (bo w końcu trzeba pokazać jakie ma świetne nogi oraz tyłek… i tak, robi to nieświadomie D: ) oraz trochę szersze bluzy z kapturem, najczęściej w jaskrawych kolorach. Jednak czasem ubierze białą koszulkę, a na nią czarną kamizelkę lub cienką bluzę na suwak. Co do butów… trampki rządzą. I te za i te przed kostkę, nieważne. Ważne, że biało-czarne z dłuuugaśnymi sznurówkami, które Natsu wiąże byle jak. Do codziennego wyposażenia tego zapalonego w swojej pracy reportera należy iPod, aparat, notesik z długopisem oraz słodycze w kieszeni. No bo jeżeli kogoś śledzimy, to musimy mieć zapas cukrów… Tak na wszelki wypadek, prawda? :3 (Nie, on wcale nie jest popierdolonym psycholem, który nawet kosztem zdrowia wyciągnie od kogoś informacje D: )

Charakter:
Sposób bycia, czy też egzystowania Natsume jest dość chaotyczny. Tak naprawdę wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajduje, lub po prostu, najzwyczajniej w świecie, czy osobę, z którą gawędzi, czy cokolwiek innego robi – lubi/nie lubi. Raz jest ślicznym, milutkim aniołkiem, a czasem potrafi zamienić się w zwykłą szuję, która kłamie, oszukuje i rzuca wrednymi tekstami, chcąc zranić odbiorcę. Ciężko wtedy z nim wytrzymać, zapewniam was wszystkich. Jest wygadany, zawsze dorzuca swoje trzy grosze nawet w najmniej odpowiednich do tego momentach. Jeżeli nie zniechęcicie się do niego po pierwszych zdaniach z nim wymienionych, to szacun dla was! Polubiliście go? Nie żartujcie sobie… Chociaż… na pewno znajdą się osoby, które będą z rozmowy z nim czerpać przyjemność, jednak jest ich chyba niewiele. Natsu stanowczo jest nieprzewidywalny, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych i zawsze uparcie dąży do wyznaczonego sobie wcześniej, upragnionego celu. Powiedziałem wcześniej? Może to niezbyt trafne wyrażenie, bo ten brunet często ma skłonności do podejmowania nagłych decyzji, lub niespodziewanego zabierania się do różnych działań. Wracając do punktu wyżej… Czyli do jego niezłomności i wytrwałości, bo przez to będę dążyć do innej jego cechy. Czy to chodzi o głupi zakład, którego treść wyrażała jasno, że Usachi ma wypić mieszankę chińskiego żarcia, w którego skład wchodziła herbata, sos sojowy, ciasteczka fortuny, kurczak w dziwnej panierce i jakaś tam skośnooka zupa, czy o zdobywanie ‘niemożliwych do zdobycia’ informacji. Jest nawet gotowy wleźć przez okno na ostatnie piętro szkoły! …Nie żartuję ani nie ściemniam. Właśnie, jeżeli już mowa o nowinkach. Natsume UWIELBIA zbierać aktualne ciekawostki, wykorzystując je dla siebie i innych. Od niepamiętnych czasów przedszkolnego podwórza…… *chwila ciszy* Nie no.. przesadzam ^^’. Anyway, po prostu od zawsze wyciągał z innych rozmaite dane, umieszczając je potem w różnorakich źródłach – najczęściej gazetce szkolnej, Internecie itp. Mimo tego, że wysoki ani jakiś mega silny nie jest, to lepiej na niego uważać, bo potrafi w genialny sposób zniszczyć człowiekowi życie, nawet go nie dotykając, a potem, kiedy będzie już po fakcie, nie interesując się nim totalnie, zapominając nawet jak miał na imię, czy skąd tak naprawdę się urwał. Usachi niejednokrotnie byłby ofiarą pobicia przez ludzi, którzy pragnęli jakiejś tam zemsty na nim, gdyby nie jego szybkie nogi i wyśmienite zdolności do… ucieczki… - i… tak, nie pamiętał nawet kim te typy są D: - … więc na wszelki wypadek nauczył się genialnie posługiwać bronią białą. Noże, nożyki, scyzoryki, sztylety, cokolwiek. Wywija nimi jak zawodowiec. Czy to wręcz, czy to na odległość – nikt go w tym nie pokona. Zawsze ma gdzieś ukryte ostrze. Mówiąc o innych jego umiejętnościach, czy atutach, warto wspomnieć o tym, że potrafi grać na skrzypcach i gitarze. Z tym pierwszym instrumentem wiąże się opowieść…. Której wam nie opowiem, aaha-haha. Nie no. Nie ma żadnej historii, po prostu będąc dzieckiem rodzice go zawozili na lekcje gry na skrzypcach, potem podłapał gitarę i tak mu został ten sentyment do instrumentów strunowych. Ha, a może to tylko gra słowna, którą można przytoczyć przy ‘przeciąganiu struny’? Ah, te głupie skojarzenia autora tej postaci, których i tak nikt nie zrozumie *wzdycha*. No dobra. Kolejną istotną cechą Natsu jest odwaga. Rzadko kiedy się boi, lęk napawa go jedynie wtedy, gdy znajduje się w naprawdę poważnej sytuacji, która na początku wydaje się bez wyjścia. Stara się wtedy łapać wszelkich sposobów, by z niej wyjść. Nie jest typem wstydziocha, sprawy zawsze stawia jasno, dosłownie mówiąc co ma na myśli. Nigdy nie odczuwał przed kimś zakłopotania czy poczucia skrępowania, nie ważne jaka osoba by to nie była. Jest bardzo dobrze obeznany w każdym z typów środowiskowych, idealnie dopasowując się do panujących standardów. Innymi słowy – jest też dość dobrym aktorem, który często wszelkie emocje ukrywa za szelmowskim, cwaniackim uśmieszkiem. Korzysta z życia jak się da, można nawet powiedzieć, że żyje chwilą, nie przejmując się tym, co przyniesie jutro… No w sumie, gdyby się tym przejmował, to może byłby inny dla wszystkich ludzi… Ale poo cooo, kiedy można dobrze się bawić? :3 Eem… *tak paczy w górę* to może teraz o tym, czego nie lubi? ^^’ Wszelkich używek typu papierosy. Mdli go już od szczypty dymu unoszącego się w powietrzu, uważa, że narkotyki są dla nieudaczników o słabej woli niszczących sobie zdrowie, a z alkoholem nie powinno się przesadzać. No tak, w końcu co to za wyciągacz informacji, latający z głową w chmurach, widzący różowe słonie, czy z trudem przedzierający się przez alkoholową mgiełkę? Nie przepada za dubstepem, nie jest w jego stylu. Muzyki popowej nie trawi, uważa ją za zwykłą komercję… Nie znosi tego złośliwego uczucia, gdy coś mu nie wyjdzie, nienawidzi przegrywać.

Własna historia: Kiedyś ją tu umieszczę D:

Mocne strony:
-Wszelkie przedmioty humanistyczne i lingwistyczne
-Przedmioty artystyczne
-WF (jednak chodzi tu głównie o lekkoatletykę, a najbardziej – biegi na dowolną odległość)
-WOS
-Biologia
-Chemia

Słabe strony:
-Fizyka

Przyjaciele: Dopiero się tu przeniósł, więc... :I
Rodzina: Pełny skład, wymagający rodzice... No ale zwiał sobie od nich :3

Hobby:
-ZDOBYWANIE INFORMACJI – uwielbia zbierać wszelkie nowinki. Czy dotyczą szkoły, czy życia poza nią, nieważne. Jest na bieżąco ze wszystkim.
-PISANIE ARTYKUŁÓW – bardzo ciągnie go do pracy w gazetach, może nawet powiąże z tym swoje przyszłe życie…? Ale to się jeszcze zobaczy.
-OBSERWACJA WSZYSTKIEGO WOKÓŁ – mówi samo za siebie, nie?
-LEKKOATLETYKA – uwielbia dyscypliny związane z lekkoatletyką, najbardziej bieganie.
-SŁODYCZE – KOCHA. Je, je i je. A przez swój aktywny tryb życia – nie tyje.
-BROŃ BIAŁA – fascynują go różne ostrza, potrafi się nimi świetnie posługiwać.
-ZAPOMINANIE O RÓŻNYCH OSOBACH - … *chwila zacnej ciszy* … taaaaak, bo to już podchodzi pod hobby DDD:
-PRZEPADA ZA MUZYKĄ – klasyczna (…no bo skrzypce D: ), rock, metal. Gra na gitarze i skrzypcach.
-JĘZYKI OBCE – świetnie mówi w języku japońskim, po angielsku, szwedzku, trochę po francusku, włosku.

Ciekawostki:
- Jest Japończykiem w dosyć małej części, w tym kraju był tylko parę razy.
- Prócz słodyczy lubi też ostre jedzenie.
- Jego marzenie? W przyszłości mieć własną gazetę.
- Gdyby miał dłuższe włosy i gdyby ubrać go w kobiece ciuchy... Wyglądałby jak dziewczyna DDDDD:
- Em... Nigdy nie był w stałym związku D:


ZŁOTO <----------------------- Drapu, drapu? :3

Akceptuje ^^
Trzecie piętro pokój 6